Dzisiaj razem z Patrysiem mieliśmy gości. Odwiedziła nas jedna z forumowiczek, która mieszka też w naszym mieście - Sylwia razem z synkiem Filipkiem. Fajnie tak czasem spotkać w realu kogoś kto przechodzi w danym momencie przez to samo. Tym bardziej znajomości zawarte na forum wydają się prawdziwe. Do kompletu brakuje jeszcze tylko jednej forumowiczki z córką, wtedy to wogóle byłoby świetnie.Filipek jest od Pysia młodszy o 5 dni i kochany z niego pulpecik. Jednak jak się okazało niewielka jest różnica między naszymi chłopakami jeśli chodzi rozmiary-mój waży 7 kg a Fifi 7,300. Pierwsze "starcie" okazało się bardzo zabawne. Chłopaki gdy siebie zauważyli, zaczęli się do siebie uśmiechać, choć sprawiali również wrażenie jakby nie bardzo wiedzieli jak się w tej sytuacji zachować. Potem jak na małych mężczyzn przystało-jeden zajął się tv a drugi komputerem :D Oczywiście to zapoznanie postanowiłyśmy uwiecznić fotkami i mam nadzieję, że będzie więcej okazji do takich spotkań :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz